Bardzo duża ilość nastolatków ma problem z samo okaleczaniem się. Jest to bardzo smutne. Większość osób najpierw boi się tego zrobić, potem robi to coraz częściej i każdy większy problem jest powodem, żeby się pociąć. A na końcu już byle problem jest tego powodem i robią to nałogowo. Czasami są to małe rany, a nie raz naprwdę bardzo głębokie. Naogół nie kończy się to dobrze. Naprawdę wspaniałe jest to jak ktoś to zauważy i na to zaaraguje. Niestety, żadko ktoś to zauważy, że z drugą osobą jest coś nie tak. A tak naprwdę wystarczy nie wiele, żeby się czegoś domyślić. Osoba, która się okalecza mimo tego, że jest coś nie tak, zawsze będzie się śmiała, żeby nic nie pokazywać po sobie. Mimo tego, że jest naprawdę ciepło będzie chodzić w długich ubraniach, żeby nikt nic nie zauważył. Osoby, które się okaleczają nie będą tego pokazywać, bo boją się odrzucenia. A ta rzecz strasznie niszczy człowieka, z czasem osoba nie będzie widzieć pozytywów życia, lecz tylko negatywy i będzie dąrzyć do tego by zginąć. To jest wielki problem i jest bardzo smutne że tyle młodych ludzi chce odebrać sobie życie. 😢
